Dlaczego w miejscu pochówku stawiamy bliskim pomniki?
Uhonorowanie miejsca pochówku nagrobkiem z kamienia jest bardzo starą tradycją. Dziś jest to dla nas rzecz naturalna i nikt nie zastanawia się nad przyczyną tego zwyczaju. A nie jest to przecież wymóg prawny czy sanitarny. Ustawa z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, nakazuje, aby miejscem pochówku zwłok i szczątków ludzkich były wyłącznie cmentarze, ale nie nakazuje stawiania pomników na grobach.
Żadne przepisy tego nie regulują, pozostawiając dowolność upoważnionym do pochówku i opieki nad grobem bliskim.
W dawnych czasach, tylko zamożni ludzie mogli pozwolić sobie na tego typu grób i okazywanie szacunku wobec zmarłego oraz podkreślanie jego społecznego statusu. Biedna część społeczeństwa jedynie usypywała kopiec z ziemi, z czasem ozdabiała go roślinnością niskopienną, i dbała o to, aby w miejscu pochówku wbity był krzyż z informacją o imieniu, pochodzeniu czy dacie śmierci zmarłej osoby. Często okładano także kopiec kamieniami, ponieważ w momencie, w którym w naszej kulturze europejskiej zagościł wyłącznie chrześcijański styl chowania zmarłych (nie ceremonialne spalanie zwłok, tylko grzebanie ciał), potrzebne było zabezpieczenie zwłok przed np. dzikimi zwierzętami.
Starożytni Rzymianie czy Grecy wierzyli, że trwały nagrobek zachował pamięć o zmarłym, a tym samym zapewni jego duszy nieśmiertelność. Dla wielu osób, w czasach starożytnych, średniowiecznych czy obecnych, nagrobek świadczy o statusie, jest formą pokazania innym, że w tym danym miejscu spoczywa osoba zamożna lub której przez wzgląd na osiągnięcia za życia, należy się wyjątkowy szacunek.
Stawianie nagrobków jest więc kwestią wierzeń, zwyczajów, przekonań, nastrojów emocjonalnych i społecznych, niż koniecznością prawną czy potrzebą pragmatyczną. Nawet najtrwalszy kamień może ulec uszkodzeniu czy kradzieży.
Polacy, przyzwyczajeni do charakterystycznego uroku i atmosfery jaka emanuje z cichego, spokojnego cmentarza, pełnego pięknych kwiatów, rzeźb, pomników, drzew i wzruszających epitafiów, nie wyobrażają sobie pozostawienia miejsca pochówku porzuconego; bez materialnej namiastki, która chociaż nie posłuży już osobie, która odeszła, a ciało jej spoczywa głęboko pod ziemią, stanowi dla tych, co zostali w żałobie i tęsknocie, miejsce spotkań, wspomnień i refleksji
Wyceń nekrolog / kondolencje
w Głosie Wielkopolskim
Zamówienie na nekrolog lub kondolencje w Głosie Wielkopolskim w wydaniu papierowym mogą Państwo złożyć w wybrany przez siebie sposób:
1) online - wypełnij formularz zamówienia - kliknij w wybrany przycisk:
2) e-mailem - wyślij treść nekrologu/kondolencji na adres: nekrologi@dogazety.pl
Jeżeli masz pytania odnosnie publikacji nekrologu lub kondolencji w Głosie Wielkopolskim - zadzwoń
Infolinia: 501 384 294 (8:00-20.00) lub 717 855 523, 713 419 885 (8:30-16:30)
Biuro Ogłoszeń Prasowych SUNpress
Tagi:
Głos Wielkopolski nekrologi, Głos Wielkopolski kondolencje, nekrologi poznań, pogrzeby poznań